Wróciliśmy w nocy z piątku na sobotę. Nasze walizki pół doby później.

Kolejna odsłona międzynarodowego projektu edukacyjnego pod tytułem „Kiss the Cook! European Open Table for Happy M-EAT-INGS,” miała miejsce w Dublinie, w Irlandii. Na zielonej wyspie gościliśmy od 25-go do 29-go marca 2019. Było jak zwykle - niebanalnie, angażująco i zbyt krótko.

Moc wrażeń: wszechobecny język angielski oraz Irish Gaelic (brzmi jak elficki); nowe znajomości, a nawet zalążki przyjaźni zawartych z młodymi ludźmi z Irlandii, Włoch, Portugalii czy Niemiec; doświadczenie mieszkania u dublińskiej rodziny goszczącej; efektywna nauka poza salą lekcyjną; atrakcje urokliwego miasta położonego nieopodal pomników piękna przyrody; irlandzka muzyka i taniec. Czy mam wymieniać dalej…?

W tym projekcie gotujemy. Zdrowo, z rozmysłem, w duchu “slow food.” Kojarzycie logo ze ślimakiem? Uczymy się jak zdrowo żyć. Zgłębiamy tajniki zachowania równowagi pomiędzy pracą, a odpoczynkiem. Stajemy się lepszymi wersjami samych siebie. Dbamy o swoje ciała i umysły. Holistycznie. I stronimy od nadmiernego i nieuzasadnionego korzystania ze zdobyczy nowoczesnych technologii, np. wpatrywania się w ekran własnego lub, co gorzej, cudzego smartfona podczas posiłku z rodziną…

W Dublinie dokładnie więc to robiliśmy. Nasza elbląska szkolna drużyna przepytała uczestników wymiany na okoliczność zdrowego stylu życia, próbowała ustalić, jak oni to pojęcie rozumieją. Zrobiliśmy to, wykorzystując Kahoot!, co w tym przypadku oznacza uzasadnione użycie technologii. Dbając o kondycję fizyczną, spalaliśmy energię w parku linowym Zipit, spacerowaliśmy po Glendalough, okolicy malowniczych jezior, oraz podziwialiśmy Zatokę Dublińską z wysokości biało-szaro-brunatnych klifów w Greystones. A to wszystko w słoneczne dublińskie dni. Niespiesznie.

Graliśmy w gry planszowe, żeby pobudzić mózgi - ludzie w charakterze pionków. W słynnym bistro The Happy Pear jedliśmy Buddha bowl. Sprawdźcie, co to jest. Graliśmy również integracyjnie w kręgle. Sporo też ugotowaliśmy: zupa krem z pora i ziemniaka, zdrowe muffinki, różnorodne kanapki i wrapy - wszystko w hurtowych ilościach. Dla wegan i wegetarian, i gluten-free. Była też sałatka owocowa. Upiekliśmy chleb. A potem to wszystko zjedliśmy na lunch.

I zrobiliśmy łyżki. Naprawdę.

W listopadzie będziemy we Włoszech. Chcecie jechać? Śledźcie ogłoszenia. Tak. Na Librusie.

Pozdrawiam. Zdrowo.

Joanna Węgłowska

 

Oto, co mówią uczestnicy wymiany:

Amelia Gumińska z klasy 1b

„Wyjazdy zagraniczne z projektu Erasmus+ są idealną możliwością do podszkolenia języka, ale także do nawiązania nowych znajomości. Wycieczka do Irlandii dała mi taką sposobność i dzięki niej poznałam wielu nowych ludzi i myślę, że z moją osobą goszczącą utrzymam kontakt na bardzo długo. Dzięki temu wyjazdowi także dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy o kulturze tego pięknego kraju i zwyczajach w nim panujących. Ponieważ w tym roku projekt dotyczy zdrowej żywności i aktywnego trybu życia - a oba tematy bardzo mnie interesują - również miałam możliwość zagłębienia mojej wiedzy w tym zakresie. Mieliśmy ćwiczenia praktyczne z gotowania oraz aktywne zajęcia w plenerze. Jestem bardzo zadowolona z szansy doświadczenia mnóstwa przygód, jaką dał mi projekt Erasmus+.”

Sara Breś z klasy 1e

„Tegoroczny program Kiss The Cook był bardzo udany! W ciągu 3 dni zwiedziłyśmy Dublin i jego okolice, gotowałyśmy, własnoręcznie wykonałyśmy sztućce oraz poznałyśmy wiele ciekawych osób z Irlandii, Włoch, Niemiec i Portugalii. Moim zdaniem najlepszą częścią wyjazdu było poznawanie różnych kultur, z którymi nie możemy tak łatwo zetknąć się na co dzień. Nie mogę się doczekać dalszych części projektu!”

Klara Kogut z klasy 2f

„Bardzo się cieszę, że miałam możliwość wziąć udział w wymianie Erasmus+. Irlandia to piękny kraj, który zawsze chciałam odwiedzić. Cały program był świetnie zorganizowany, czas wypełniony różnymi interesującymi zajęciami. Oprócz tego poznałam mnóstwo nowych znajomych, z którymi na pewno utrzymam kontakt.”

Alicja Żachowska z klasy 2f

„Wymiana była jedną z najbardziej ekscytujących i edukacyjnych podróży, na których byłam. Ten program pozwolił mi poznać ludzi z różnych części Europy i zyskałam wielu nowych przyjaciół. Miałam okazję rozmawiać z osobami, których językiem ojczystym jest angielski.”

Maria Danielewska z klasy 2a, zwana Asią

„Dzięki Erasmusowi+ nawiązałam nowe przyjaźnie i nauczyłam się nawet myśleć po angielsku. To było najlepsze doświadczenie w moim życiu, a moja rodzina goszcząca pokazała mi, że różnice kulturowe mogą stać się fascynującym tematem do rozmowy.”